W miniony piątek, 18 lipca, na terenie gminy Dębowa Kłoda w powiecie parczewskim doszło do groźnego incydentu. 30-letni mężczyzna został podstępnie wyciągnięty z domu przez 41-latka, który zaprosił go na rozmowę. Gdy obaj znaleźli się na rozdrożu, w kierunku 30-latka ruszył rozpędzony samochód, niemal potrącając go na miejscu.
Na szczęście mężczyzna szybko zareagował i zdążył uciec z drogi. Jednak agresorzy nie odpuścili – wysiedli z auta i zaczęli go gonić, grożąc pobiciem. Całe zdarzenie zostało zarejestrowane przez miejskie kamery monitoringu i wywołało duże poruszenie wśród mieszkańców.
Policja z Parczewa natychmiast podjęła działania. Już następnego dnia, 19 lipca, zatrzymano pięciu mężczyzn w wieku od 18 do 41 lat, którzy są mieszkańcami tego samego powiatu. Prokuratura postawiła im zarzuty dotyczące usiłowania pobicia oraz groźby karalnych, a 41-latek odpowiada również za podżeganie do przestępstwa. Wobec wszystkich podejrzanych zastosowano dozór policyjny oraz zakaz zbliżania się do poszkodowanego.
Sprawa nadal jest badana, a okoliczności ataku – w tym motywy napastników – są przedmiotem śledztwa. Całe szczęście, że dzięki szybkiej reakcji i odwadze, 30-latek uniknął poważnych obrażeń.