Kierowca autokaru, który podróżował z Krakowa do Nowego Sącza był w szoku po tym jak okazało się, że w jego aucie znajduje się boa dusiciel.
W czwartek mężczyzna zadzwonił na straż pożarną i poinformował, że w samochodzie znajduje się wąż. Ponad 30 pasażerów musiało opuścić pojazd, a strażacy zajęli się zwierzęciem.
Żaden z podróżujących nie ucierpiał. Okazało się, że wąż to półroczny boa dusiciel. Nie wiadomo skąd znalazł się w środku autokaru. Został przewieziony do przychodni weterynaryjnej.
Źródło: polsatnews
Fot: pixabay
MB