Do tragicznego wypadku doszło na krajowej autostradzie A1 w okolicach Głuchowa. Samochód marki Audi najpierw wjechał na pas zieleni, a potem z duża prędkością przebił bariery ochronne i spadł z wiaduktu na drogę krajową nr 12. Kierowca zmarł na miejscu.
Samochód marki Audi A6 jechał autostradą w kierunku Katowic. Nagle auto zahaczyło o pas zieleni, ścięło bariery ochronne i spadło z wiaduktu na DK12. 30-letni kierowca zmarł na miejscu.
Policja ustala przyczyny tragedii.
Źródło: rmf24
MB