44-latek lubił skorzystać z usług pań lekkich obyczajów. Po tym co go spotkało może już nigdy nie skorzystać z czyichkolwiek usług. Morał jest jeden: nigdy nie zadzierajcie z prostytutkami!
Mężczyzna mieszkający na Podkarpaciu przeżył pod koniec roku prawdziwy horror i gehennę. Dramatem skończyła się dla niego wizyta w jednej z rzeszowskich agencji towarzyskich.
44-latek tym razem nie dał rady, jak twierdził przez „problemy zdrowotne” i finalnie do stosunku z prostytutką nie doszło. Tymczasem przed wejściem do pokoiku uiścił stosowną opłatę! W związku z tym, niezadowolony z obrotu spraw, zażądał zwrotu pieniędzy.
Prostytutki nie zamierzały oddawać pieniędzy, dlatego między nimi, a klientem rozpętała się awantura. Ostatecznie, krewkie panie skrępowały niesfornego mężczyznę i… wcisnęły mu trzy rączki od plastikowych widelców w cewkę moczową!
Mężczyzna dopiero po 3 dniach zgłosił się do szpitala, gdy nie mógł już wytrzymać z bólu. Niezbędna okazała się operacja, aby wyjąć wciśnięte plastikowe rączki. Sprawa trafiła także na policję, gdyż prostytutki spowodowały realne zagrożenie dla zdrowia poszkodowanego.
Mężczyzna chyba już nigdy nie skorzysta z usług pań do towarzystwa. Prostytutki z kolei mogą mieć poważne problemy, bo to co zrobiły zakrawa na prawdziwe okrucieństwo. Po tej historii każdy potencjalny klient powinien się dobrze zastanowić – czy warto wchodzić w bliższe znajomości z takimi kobietami? Nigdy nie wiadomo, co może się wydarzyć…