Bardzo nietypowe ogłoszenia o pracę można znaleźć w miejscowości Iga 450km od Tokio w Japonii. Jest to miejsce, które słynie z tradycji związanych z wojownikami ninja. Problem w tym, że dziś prawdziwych wojowników już praktycznie nie ma! I nie ma ich kto zastąpić.
Ninja byli japońskimi wojownikami od zadań specjalnych – szpiegowali, mordowali i byli niesamowicie wyszkoleni. Iga jest uznawane kolebkę tego ruchu, z tego tytułu miasto co roku odwiedzają dziesiątki tysięcy turystów. Władze miasta chcą teraz ożywić tą tradycję.
Śmiałkom gotowym zostać ninja proponują pensję w wysokości 315 tys. złotych rocznie! Niestety, chętnych brak – w Japonii bezrobocie oscyluje wokół 2,5% czyli w praktyce nie istnieje. Co gorsza, wszyscy ciągną do największych aglomeracji, a miasteczka takie jak Iga wymierają.
Japanese city running out of ninjas as the population shrinks. https://t.co/UGCCcr3uND
— Fox News (@FoxNews) 18 lipca 2018
Burmistrz miasta buduje także tematyczne muzeum. Prawdziwi wojownicy byliby zdecydowanie jego ozdobą. To co – są jacyś chętni?