Że boćki to wytrzymałe zwierzęta, wiemy doskonale. Nie może być inaczej, wszak dwa razy w roku migrują tysiące kilometrów. Ale ten bocian to już twardziel wyjątkowy!
Ranne zwierzę wypatrzono w miejscowości Wilczkowice w województwie świętokrzyskim. Co wieczór bocian wraca na upatrzony sobie słup energetyczny, mimo tego, że jego ciało na wylot przebija strzała z łuku!
Zdjęcie pojawiło się na Facebooku, na stronie Birding Poland. Ekolodzy, którzy zainteresowali się sprawą sądzą, że zwierzę nie może bardzo cierpieć z powodu rany, skoro jak na razie dobrze sobie radzi. Na razie oczekują aż bocian nieco osłabnie, aby złapać go i usunąć strzałę.
„Zaobserwowano bociana białego przebitego strzałą! Ptak pomimo tej makabrycznej pamiątki od amatora łowiectwa wydaje się na razie w dobrej kondycji i co wieczór wraca na słup, gdzie obserwują go mieszkańcy”
– napisano pod zdjęciem. Prawdopodobnie ptak cudem uniknął końca w kotle w jakimś afrykańskim państwie. Prawdopodobnie próbowano go bowiem upolować właśnie na Czarnym Lądzie, w trakcie powrotu do Ojczyzny.
Miejmy nadzieję, że cała historia skończy się dobrze i bocian bez strzały założy gniazdo z prawdziwego zdarzenia i… znajdzie sobie panią bocianową!
źródło: wp.pl/ facebook.com/ birding poland/ foto: birding poland