Bulwersująca sytuacja miała miejsce w Namysłowie. Egipcjanin pracujący w jednym z lokali gastronomicznych napastował dwie kobiety. Został już aresztowany.
Sprawą zainteresowali się dziennikarze TVP Opole. Jak wynika z informacji zebranych przez nich, pierwsza ofiara Egipcjanina spacerowała po zmroku po Namysłowie. Nie znała miasta, a czekała na znajomego, który miał ją odwieźć. Natknęła się na imigranta, który zaczął ją szarpać:
Podszedł, złapał mnie za rękę, zaczął mną szarpać. Wyrwałam się, uderzyłam go w brzuch. Zamachnął się ręką, podrapał mi twarz. Uciekłam w drugą stronę
– opowiadała kobieta. Sprawę zgłosiła na policję.
Śledczy ustalili, że doszło do innej czynności seksualnej. Druga kobieta po tym fakcie zgłosiła sytuację z której wynikało, że również mogło dojść do naruszenia jej nietykalności
– powiedział nadkom. Andrzej Ostrycharczyk, komendant Komendy Powiatowej Policji w Namysłowie.
Egipcjanin po przesłuchaniu przyznał się do winy i chce dobrowolnie poddać się karze. Dlaczego jednak zdecydował się na takie działania, pozostaje niewiadomą.