Zamówiona pizza uratowała kobietę z rąk oprawcy. Gdyby nie reakcja dostawcy jedzenia mogłoby dojść do tragedii.
Do zdarzenia doszło w miejscowości Waldo, w stanie Wisconsin. Dostarczającego zamówienie mężczyznę zaniepokoiło zachowanie kobiety, która znajdowała się w domu. Zawiadomił o wszystkim policję. Jak się okazało, gdyby nie jego reakcja mogłoby dojść do tragedii.
Dostawcy pizzy z racji wykonywanego zawodu pewnie nie raz mają okazję być świadkami różnych sytuacji. Jednak to czego doświadczył Joey Grundl, było jak scena z filmu grozy lub thrillera. Mężczyzna dostarczał jedzenie pod wskazany adres. Drzwi otworzył mu 55-latek, za którego plecami znajdowała się kobieta. To ona przykuła jego uwagę. Miała bowiem podbite oko, na które ukradkiem wskazywała palcem. Co więcej, jak wyznał później w rozmowie z policją, wydawało mu się, że kobieta niemym ruchem warg prosiła o pomoc. Zaniepokojony tym co zaszło powiadomił o wszystkim funkcjonariuszy z miejscowego biura szeryfa.
Przybyły na miejsce patrol odkrył, że 55-latek wtargnął wcześniej do domu byłej partnerki. Kobieta była więziona i bita. Mężczyzna został aresztowany. Postawiono mu zarzuty porwania, włamania, zastraszenia oraz przemocy domowej.
ZOBACZ:Pocałował koleżankę. Sąd skazał go za to na więzienie
foto pixaby / źródło delish.com / newsweek.com