Samolot linii Copa Airlines wystartował 31 stycznia z Panamy. Jednak zamiast zmierzać do celu, szybko musiał lądować awaryjnie. Jeden z jego silników zapalił się. Wszystko nagrał pasażer Cesar Luciano.
Na filmie umieszczonym na Instagramie widzimy, że jeden z silników maszyny wydaje bardzo niepokojące dźwięki i co i rusz wydobywa się z niego ogień. Samolot szybko zmienia kurs i zmienia wysokość. Wreszcie pilot podaje komunikat, że z powodu awarii będą musieli lądować. Na pokładzie wybucha panika.
Nigdy wcześniej tyle myśli nie przeszło mi przez głowę. Dotąd uważałem, że takie rzeczy zdarzają się tylko w filmach – powiedział mężczyzna. – Nie chcę opowiadać, o czym dokładnie myślałem, ale jedno było dla mnie jasne. To nie był mój czas
Samolot bezpiecznie wylądował na pasie startowym, ogień na szczęście nie rozprzestrzenił się. Dokładne przyczyny awarii nie są jeszcze znane, ale podejrzewa się, że zapłon spowodował ptak, który wpadł do silnika w czasie startu.