Coraz więcej informacji wskazuje na to, że Krzysztof Piątek już w tym okienku transferowym może zamienić Genoę na Real Madryt. Włodarze obecnego klubu Polaka potwierdzili, że prowadzą negocjacje w sprawie transferu Piątka z „Królewskimi”. W obliczu kontuzji Karima Benzemy, „Los Blancos” potrzebują nowego napastnika, jak powietrza. Czy reprezentant Polski grający jeszcze pół roku temu w naszej rodzimej Ekstraklasie poradziłby sobie w tak utytułowanym klubie, jakim jest Real?
Do Genoi przychodził z Cracovii, a cena jego transferu wynosiła 4 miliony euro. Teraz włoski klub może zarobić na Polaku nawet 15 razy więcej! Po fenomenalniej rundzie, w której Piątek w 19 meczach 13-krotnie wpisywał się na listę strzelców, po naszego napastnika zaczęły się zgłaszać uznane marki. Kiedy na początku stycznia pojawiła się informacja, że reprezentant Polski może zasilić szeregi Realu Madryt wielu komentatorów i ekspertów twierdziło, że jest to tzw. kaczka dziennikarska. Jednak okazuje się, że włodarze Genoi pozostają w stałym kontakcie z przedstawicielami klubu z Madrytu, a trenerzy „Los Blancos” mają obserwować Piątka w meczach sparingowych.
Z powodu urazu, jakiego w ostatniej kolejce doznał Karim Benzama, „Królewscy” mają w kadrze obecnie tylko jednego zdrowego napastnika, Mariano Diaza i pozyskanie nowego atakującego pozostaje dla nich priorytetem.
Na usługi Piątka chętnie zdecydowaliby się także właściciele A.C. Milanu, którzy nie zamierzają wykupować wypożyczonego z Juventusu Gonzalo Higuaina.
Myślicie, że reprezentant Polski powinien już zmieniać klub? Może lepszym wyjściem byłoby jednak pozostać chociaż do końca sezonu w Genoi?
Źródło: Cadena Ser/ La gazetta dello Sport
Fot.: facebook