Miły, uczynny starszy pan – tak zapamiętali 90-latka sąsiedzi. Mężczyzna zmarł bezpotomnie, dlatego jego majątek – w tym dom – przeszedł na własność gminy. Okazało się, że staruszek zgromadził mrożącą krew w żyłach kolekcję, którą odkrył komornik.
Nikt z sąsiadów nie zdawał sobie sprawy, co znajduje się w domu 90-latka. Mężczyzna przez wiele lat był dyrektorem szkoły metalowej w Radomiu. Komornik, który wszedł do domu by zinwentaryzować znajdujące się tam przedmioty odkrył jego tajemnicę.
ZOBACZ: Robił kolegom z pracy ohydne rzeczy z kanapkami. Zniszczył życia wielu z nich!
Na miejscu znalazł granaty hukowe, amunicję, niezidentyfikowane substancje chemiczne, oraz przedmioty, które według informacji radia RDC „mogą pochodzić z obozu koncentracyjnego”.
Chodzi mianowicie o pojemnik z chemikaliami opisany jako „Cyklon B”. Dodatkowo, znaleziono też kostkę mydła podpisaną jako „zrobiona z ludzkiego tłuszczu. Znaleziskami zajęli się saperzy i policyjni technicy. To już kolejny przypadek, kiedy w domu wiekowej osoby odkrywany jest mały arsenał. [ZOBACZ]
Jak widać, nasi dziadkowie byli nieźle zabezpieczeni „na zaś”. Może warto wziąć przykład?
wp.pl/ foto: zdjęcie ilustracyjne/ pixabay