Niezależnie od szerokości geograficznej i miejsca: nieodpowiedzialny, czy wręcz głupi turysta to zmora każdej służby ratowniczej. Władze tego parku narodowego uznały, że skoro edukacja na nic – należy zacząć karać. Na teren Cinque Terre we Włoszech w klapkach już nie wejdziecie. A jeśli wejdziecie – to słono za to zapłacicie!
Cinque Terre to prawdziwa perełka Ligurii. Jest wpisana na listę światowego dziedzictwa UNESCO i co roku odwiedzają ten park tysiące turystów. Dostęp do niego jest stosunkowo łatwy – można np. wyjść na brzeg z wycieczkowego statku i oddać się zwiedzaniu. Problem w tym, że sielskie krajobrazy wcale nie są bezpieczne.
Ludzie przybywają tu przekonani, że znaleźli się nad morzem. Morze rzeczywiście jest, ale ścieżki przypominają górskie, czasem są nawet trudniejsze. Dlatego w trosce o turystów prosimy, by nie nosić klapek plażowych czy balerinek
– powiedział dyrektor parku Patrizio Scarpellini.
Tacy nieprzygotowani turyści notorycznie nabijają sobie guzy i siniaki na wąski, kamienistych przejściach. Ci bardziej pechowi łamią ręce, nogi lub czasem nawet odnoszą poważniejsze obrażenia. Wielu z nich trzeba ewakuować przy pomocy śmigłowca, co generuje ogromne koszty.
ZOBACZ: [VIDEO] Chciał na imprezie zabawić się w Tarzana. To się nie mogło skończyć inaczej!
Dlatego od teraz każda osoba wchodząca na teren parku będzie musiała potwierdzić znajomość regulaminu. Początkowo służby parku będą edukować, ale z czasem kary zapewne będą nieuniknione. A w najgorszym razie grozić nam będzie kara do 2500 euro (ok. 11tys. złotych)
o2.pl foto: pixabay