Ileż to my widzieliśmy filmików tego typu, gdzie ludzie gubią w wodzie zegarki, smartfon, pierścionek zaręczynowy i wiele, wiele innych, cennych rzeczy. Ale jeszcze nigdy nie spotkaliśmy się z tak nagłym plot twistem!
Video rozpoczyna się w momencie, gdy w morskiej toni majaczy kształt jakiegoś stworzenia, które wytrwale płynie do powierzchni. Po chwili okazuje się, że jest to tzw. białucha arktyczna, blisko spokrewniony z delfinami ssak morski, który w pysku dzierży… zgubiony chwilę wcześniej smartfon!
Jak widać zwierzęta potrafią okazać niesamowicie ludzkie odruchy. Szkoda, że nie potrafimy odwdzięczać im się tym samym! Może czasem warto spojrzeć na naszych braci mniejszych odrobinę przychylniejszym okiem?