Nastolatek odkrył straszne znalezisko na plaży w Gdyni.
Co to za znalezisko? Chłopak najpierw myślał, że jest to kępka włosów czy może nawet wodorostów. Gdy jednak obiekt zbliżył się wraz z ruchami fal, nastolatek dostrzegł, że jest to coś zupełnie innego!
Na brzeg wypłynęło martwe zwierzę – miało kilkadziesiąt centymetrów długości, biało czarną sierść o ogon. Zwierzątko przypomina trochę wydrę morską.
Nastolatek zadzwonił po Straż Miejską w Gdyni, by zabrała zwierzę i zbadała sprawę.
Na ten moment nie mamy pewności, czy była to wydra morska czy inne zwierzę, a także jakie były przyczyny jej śmierci.
fot. wsieci24.pl