Makabrycznego odkrycia w lesie na krakowskich Bielanach dokonał spacerujący mężczyzna. W pewnym momencie zauważył dziwny kształt w gęstwinie, kiedy podszedł bliżej okazało się, że były to ludzkie zwłoki w stanie zaawansowanego rozkładu. Patolodzy ustalili, że denat był mężczyzną, a bezpośrednią przyczynę jego śmierci wskaże sekcja zwłok. Krakowscy policjanci próbują również ustalić personalia zmarłego.
Spacerujący po lesie mężczyzna natknął się na zwłoki w poniedziałek. O swoim znalezisku natychmiast powiadomił policjantów. Oględziny ciała znalezionego w lasku na Bielanach trwały do późnych godzin wieczornych. Z informacji przekazanych przez policjantów wynika, że zwłoki znajdowały się w stanie daleko posuniętego rozkładu.
Ciało mężczyzny zostało zabezpieczone i przekazane do Zakładu Medycyny Sądowej w Krakowie. Sekcja zwłok pozwoli odpowiedzieć co było bezpośrednia przyczyną jego śmierci. Jednak według wstępnych ustaleń policji wynika, że do jego śmierci nikt się nie przyczynił. W spodniach denata odnaleziono również dokumenty. Policja sprawdza czy w rzeczywistości należały one do niego.
źródła: fakt.pl, foto pixabay.com