Mama 18-letniej Amber Rummels w życiu nie spodziewała się, że podczas wieczornej kąpieli jej córki dojdzie do tragedii. Nastoletnia Anita Lewis była zdrową i pełną życia kobietą, do tej pory nie miała żadnych problemów z sercem i nic nie zwiastowało, że może dojść do takiego dramatu. 18-latka chwilę przed swoją śmiercią rozmawiała z matką, później poszła się kąpać.
Kiedy córka długo nie wychodziła z kąpieli Anita Lewis bardzo się zaniepokoiła. Było grubo po północy, a córka już ponad dwie godziny siedziała w wannie. Do tego ciągle słychać było szum lecącej wody. Wtedy Amber postanowiła sprawdzić czy z jej dzieckiem wszystko w porządku. Kiedy wreszcie dostała się do łazienki jej oczom ukazał się przerażający widok. Nieprzytomna 18-latka leżała w wannie pełnej wody.
Kobieta wyciągnęła nieprzytomną dziewczynę z wanny i próbowała reanimować, nie udało się to również lekarzowi, który stwierdził zgon Amber. Przeprowadzona sekcja zwłok stwierdziła, że bezpośrednią przyczyną śmierci nastolatki było niedotlenienie mózgu spowodowane utratą przytomności wywołana nagłym zatrzymaniem akcji serca.
źródła: o2.pl, foto pixabay.com