Na niezwykle szokujący pomysł wpadł 37-letni Amerykanin. Mężczyzna nie był zadowolony ze swojego penisa więc postanowił go powiększyć. Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego gdyby nie sposób w jaki to zrobił! Mężczyzna podłączył do niego kompresor powietrza. Jedyne co zapamiętał z „zabiegu” to głośny wybuch i pobudkę w szpitalu. Zakrwawionego Ryan’a odnalazła siostra, mężczyzna leżał w kałuży krwi w przydomowym garażu. Przerażona kobieta nie wiedziała co tak naprawdę się stało.
Amerykanin wylądował w szpitalu, a jego stan był bardzo ciężki. Doszło do rozerwania penisa i zakażenie. Lekarze nie mieli pojęcia jak mogło do tego dojść. Kiedy Ryan odzyskał przytomność przyznał się do szokującego pomysłu, jaki wprowadził w życie. Ze szczegółami opowiedział o swoim kompleksie i nieudanych zabiegach chirurgicznych jakie przeszedł. Na swój szalony plan wpadł spontanicznie. Teraz żałuje tego co się stało. Chirurgom nie udało się uratować narządu, ponieważ ciśnienie z kompresora powietrza go rozerwało.
To nie pierwszy przypadek powiększenia penisa „domowymi sposobami w USA. Ryan stwierdził później, że początkowo jego penis ponoć faktycznie urósł, jednak chwilę później usłyszał głośny huk. Policja, która zajmuje się tą sprawą sprawdza, czy pompka, której użył Amerykanin nie była uszkodzona.
źródła: thesun.co.uk, foto youtube.com