W tragiczny sposób zakończyła się miłość Aleksandry Szaposznikowej do Olega Myshadaeva. Dziewczyna była do tego stopnia zafascynowana swoim chłopakiem, że pozwalała mu robić ze sobą wszystko. Po jakimś czasie wszystko odwróciło się przeciwko niej, a Oleg stawał się coraz bardziej agresywny. Podczas jednej z kłótni, jaka wybuchła między zakochanymi 20-latek odgryzł jej nos!
Mimo ogromnego cierpienia i bólu, Aleksandra przeszła kilkanaście operacji plastycznych nosa dziewczyna postanowiła wybaczyć przed sądem swojemu oprawcy krzywdę jaką ją wyrządził. Nastolatka była tak zafascynowana i zaślepiona miłością do Myshadaeva, że była gotowa poświęcić dla niego wszystko, nawet swój nos, ponieważ nie wyobrażała sobie bez Olega życia. Mimo ostrzeżeń rodziny i przyjaciół chciała z nim być co miało dla niej tragiczne skutki.
Kilka miesięcy później rozegrał się kolejny dramat. W nocy z 8 na 9 lutego 20-latek wypił bardzo dużo alkoholu. W przypływie szału zamordował swoją ukochaną z zimną krwią. Rosyjscy policjanci przyznali, że dawno nie widzieli tak potwornego morderstwa. Myshadaev zabił Aleksandrę używając noża, młotka i kija bilardowego. Później przez dwa dni mieszkał ze zwłokami dziewczyny. Za zabójstwo, którego się dopuścił grozi mu 15 lat łagru.
źródła: dailymail.co.uk, foto youtube.com