Jak podaje „Le Figaro”, kilkuset imigrantów okupowało paryski park miejski Parc de la Villette we Francji. W środę rano, policja na wniosek prefektury, schwytała i ewakuowała z niego aż 157 osób. Wśród nich znajdowało się 63 dzieci.
Imigranci przebywali tam przez ponad tydzień, doprowadzając do szału rodzimych obywateli Francji. Wśród imigrantów, którzy okupowali plac byli przybysze z Afryki, Bliskiego Wschodu, ale również niektórych państw Europy.
Zobacz również: [VIDEO] Babcia chciała przekroić wielkiego arbuza. Takiego finału w życiu się nie domyślicie!
Jak sądzą dziennikarze, obóz stworzony w tak widocznym miejscu miał być prowokacją. Imigranci chcieli pokazać francuskim władzom, że dotyka ich problem biedy i bezdomności.
Duża część uchodźców dostaje odmowne pismo na prośbę o azyl. W takiej sytuacji zmuszeni są oni zamieszkiwać francuskie ulice. Nie mają możliwości otrzymania mieszkania, ani pracy.
Zdjęcie: Pixabay
Źródło: Le Figaro