Britainy Clark i James Grouvel to para, która była gotowa na to, że już nigdy nie będzie mieć dzieci. Miała to sprawiać choroba, na którą cierpiała kobieta. Jednak w pewnym momencie wydarzyło się coś, co spokojnie można nazwać cudem, a co więcej – potem było tylko lepiej!
Britainy cierpi na endometriozę – chorobę, która prowadzi do niepłodności. W jej wyniku ogniska endometrium zamiast w jamie macicy znajdują się w jajowodach lub jajnikach. Z tego też powodu, gdy kobieta dostała nawracających nudności, lekceważyła ten fakt. Partner namówiła ją jednak na przeprowadzenie testu ciążowego. Wynik był pozytywny!
ZOBACZ TEŻ: Młoda barmanka płonęła jak żywa pochodnia. Makabryczny wypadek w poznańskim barze
Para byłą zupełnie zaskoczona, a jeszcze większy szok przeżyła gdy przeprowadziła w 12. tygodniu ciąży badanie USG. Na zdjęciu z niego widać kształt, który początkowo przeraził Britainy. Jest to bowiem istne odbicie dziecięcej główki!
Couple told they couldn't have children spot 'guardian angel' in scan of their miracle child https://t.co/q0LLTg1PZ8
— Mail+ (@DailyMailUK) September 21, 2019
Wysłałam to zdjęcie do mamy i ciotki. Napisałam, że coś jest nie w porządku. Moja ciotka stwierdziła, że to „anioł stróż”, który opiekuje się naszym dzieckiem. Myślę, że to całkiem miła teoria
– powiedziała kobieta dziennikarzom Daily Mail.
Cóż – raczej nie jest to brat bliźniak ich dziecka, bo to raczej wykryłby lekarz. Może więc faktycznie nad tym małym cudem czuwa coś więcej? Trzymamy kciuki, żeby maluch urodził się zdrów i zawsze miał duużo szczęścia!