Makabrycznego odkrycia dokonali pracownicy dbający o porządek na cmentarzu św Jacka we Wrocławiu.Między grobami natknęli się na dużych rozmiarów karton. Po dokładnych oględzinach okazało się, że w środku były ludzkie szczątki. Sprawa została zgłoszona na policję. Funkcjonariusze nie wykluczają, że kości pochodzą prawdopodobnie z czasów drugiej wojny światowej i zostały odkryte na terenie pobliskiej budowy.
Karton z kośćmi znaleziony w weekend majowy przez pracowników nekropolii zostawiono między nagrobkami. Obok leżała kartka z prośbą o ich pochowanie. Nadawca nietypowej przesyłki nie zostawił jednak swojego adresu dlatego wyjaśnianiem sprawy zajęła się wrocławska policja. Śledczy nie wykluczają, że zmarły to ofiara z czasów drugiej wojny światowej. Mają to potwierdzić badania przeprowadzone przez pracowników Zakładu Medycyny Sądowej.
Niestety oprócz fragmentów szkieletu pudełko nie zawierało jakichkolwiek wskazówek czy zmarły/a był cywilem bądź żołnierzem walczącym po jednej ze stron. Głównym zadaniem policji będzie teraz ustalenie personaliów osoby, która podrzuciła makabryczną przesyłkę na teren cmentarza. W tym celu sprawdzany jest monitoring z całej okolicy. Za zbezczeszczenie zwłok grozi nawet do dwóch lat pozbawienia wolności.
ZOBACZ TAKŻE:W dniu ślubu Sara założyła suknię i poszła na cmentarz. Jej historia złamie ci serce
źródła: gazetawroclawska.pl, foto pixabay.com