46-letni Adam Saleem, który był właścicielem hotelu B&B w Wielkiej Brytanii molestował małoletnie córki swoich gości. Sprawa ujrzała światło dzienne, gdy jedna z dziewczynek opowiedziała o swoich przykrych przeżyciach rodzicom. Do sytuacji doszło pod koniec ubiegłego roku, jednak dopiero teraz oprawca usłyszał wyrok dwóch lat pozbawienia wolności.
Dziewczynki wraz z rodzicami spędzały urlop w pensjonacie Saleema, pod koniec marca 2017 roku. 46-letni właściciel hotelu B & B szczycił się tym, że stworzył hotel nie tylko gości, ale również dla uratowanych kotów, w związku z czym miłośnicy zwierząt mogli się nimi opiekować. Dziewczynki w wieku 4, 8 i 9 lat bardzo chętnie spędzały czas z kotkami. Pewnego dnia mężczyzna wykorzystał naiwność dziewczynek zapraszając je do swojego pokoju. Obiecywał im, że będą mogły w spokoju pobawić się z pupilami. Kiedy dziewczynki weszły do pomieszczenia, Saleem zamknął drzwi. Następnie poprosił dziewczynki, aby usiadły na podłodze. Kiedy dzieci ochoczo bawiły się ze zwierzętami, mężczyzna postanowił wykorzystać seksualnie dwie z nich.
W listopadzie jedna z dziewcząt powiedziała rodzicom o tym, co się stało. Zrozpaczeni rodzice natychmiast zawiadomili policję. Saleem został aresztowany i uznany za winnego dwóch ataków seksualnych na dzieciach.
„Saleem obiecał bezpieczną przystań dla podróżujących gości i niekochanych kotów, ale nic nie chroniło tych młodych dziewcząt od jego przerażających zachowań. Spojrzał na te bawiące się dziewczynki i zamiast ujrzeć obraz niewinności, on zdecydował się zrealizowanie swoich chorych pragnień”- tak sprawę skomentował detektyw Paul Walls z brytyjskiej policji.
Źródło: theukdatabase.com
Źródło zdjęcia: theukdatabase.com