Jak to mówią, wszystko ma swój początek i koniec. Najwybitniejszy prawy obrońca w historii reprezentacji Polski Łukasz Piszczek rozegra swój ostatni mecz w kadrze narodowej. Mimo, że już wcześniej ogłosił zakończenie kariery reprezentacyjnej, to dostanie on szansę zagrania jeszcze raz. Dla każdego kibica będzie to szansa do zobaczenia go w akcji po raz ostatni.
Już 19 listopada prawy obrońca reprezentacji Polski Łukasz Piszczek rozegra swój ostatni mecz z orłem na piersi. Przeciwnikiem naszej kadry, której kapitanem jest Robert Lewandowski będzie Słowenia. Już w sierpniu rozpoczęły się rozmowy o tym, na kiedy ustalić datę ostatniego meczu. Teraz decyzja zapadła. Dla wszystkich kibiców będzie to bardzo wyniosłe przeżycie, gdyż był on najlepszym prawym obrońcą w historii. Swoją karierę rozpoczynał na pozycji napastnika grając m.in. w Zagłębiu Lubin czy chociażby Hercie Berlin. Jednak najwyższą formę prezentował u boku trenera Juergena Kloppa w Borussi Dortmund. To właśnie on przydzielił mu nową pozycję i dosłownie sam stworzył jednego z najlepszych wahadłowych na świecie.
ZOBACZ:Nieślubne dziecko w rodzinie królewskiej! Chodzi o …
W klubie z Signal Iduna Park gra już od wielu lat i ciągle zachowuje miejsce w wyjściowej jedenastce. Dotychczas w kadrze rozegrał 65 meczów. Strzelił w nich 3 gole oraz 9 razy asystował. Z reprezentacją wywalczył awans między innymi na Euro 2008 i 2016 oraz na Mistrzostwa Świata w Rosji. Jego ostatni mecz to starcie na mundialu z Kolumbią (pamiętny blamaż 0:3). Dla każdego z polskich kibiców niewątpliwie jest to bardzo smutna i przykra wiadomość. Niestety, wszystko przemija. Dziękujemy!
źródło: gazeta.pl fot. youtube.com