Bezczelność terrorystów ISIS po prostu nie ma granic. Zginęło już przez nich tylu niewinnych ludzi. Teraz po raz kolejny zszokowali świat. Według rodzin bojowników oraz prawników, którzy je reprezentują Belgia zaniedbuje swoich obywateli. Chcą oni wejść na drogę prawną w celu zapewnienia im szybkiego transportu poza Syrię. Aż ciężko w to uwierzyć.
Sprawa brzmi niejasno? Zatem tłumaczymy o co chodzi. W Belgii mieszka wielu ludzi syryjskiego pochodzenia. Kiedy w Syrii wybuchła wojna, wyjechali oni ze swoimi rodzinami aby tam walczyć. Teraz ich bezczelność przekroczyła wszelkie możliwe granice. Okazuje się, że do kraju Beneluksu chcą wrócić: ranny terrorysta, trzy wdowy po bojownikach oraz ich dziesięcioro dzieci. O tożsamości tych osób poinformował „The Brussels Times”. Najmłodsze dziecko ma pół roku, a najstarsze siedem lat. Natomiast wdowy to Nadia Baghouri, Sabah Hammani i Jessie Van Eetveld, a terrorysta to Adel Mezroui.
ZOBACZ:Meghan Markle OSKARŻONA! Oficjalnie chodzi o…
Poinformowano również, że ewentualnie te osoby nie muszą wrócić od razu do Belgii, ale chcą jak najszybciej opuścić Syrię w której jest wojna. Kobiety i dzieci są aktualnie w obozie dla uchodźców Al-Hos. Ranny dżihadysta natomiast został osadzony w syryjskim więzieniu w Al-Hasace. Co powinni teraz zrobić Belgowie? Rodowici są przeciwni temu, aby zaczęli oni jakiekolwiek działania w tej sprawie. Pomoc terrorystom i ściągnięcie ich do swojego kraju? Aż ciężko w to uwierzyć!
źródło: o2.pl fot. ilustracyjne