Prawdziwy dramat przeżywa 25-latka z Bangladeszu. Młoda dziewczyna wyjechała do Arabii Saudyjskiej, gdzie znalazła pracę jako pomoc domowa. Kilka tygodni temu po dramatycznym telefonie kobiety do rodziny nadal nie wiadomo co się z nią dzieje!
Mieszkanka Bangladeszu wyjechała do Arabii Saudyjskiej w poszukiwaniu lepszego jutra. 25-latka znalazła pracę u zamożnej rodziny, gdzie zatrudniła się jako pomoc domowa. Kilka tygodni temu w sieci pojawiło się nagranie, na którym zapłakana dziewczyna błaga rodzinę o pomoc i mówi, że jest torturowana przez swoich pracodawców. Po dramatycznym telefonie kobiety bliscy nie mogą się z nią skontaktować. Nieznane są również jej losy. Wszystko na to wskazuje, że saudyjska rodzina traktuje 25-latkę jako więźnia.
Rodzina z Bangladeszu jest przerażona i zaniepokojona losami 25-latki. Nadal nie wiedzą, czy ich córka żyje i co się z nią dzieje. Kłopoty Azjatki trwały niemal od samego początku kiedy pojawiła się u zamożnej rodziny z Arabii Saudyjskiej. Początkowo obiecywano jej, że zarobi fortunę i bez problemu utrzyma rodzinę z Bangladeszu. Na dramatycznym nagraniu kobieta wyznała, że była bita, wykorzystywana seksualnie przez męską część rodziny i związywana na noc. Film kończy się w momencie gdy zalana łzami 25-latka błaga o pomoc. Mimo wielu prób rodzina nadal nie wie, co się z nią dzieje i gdzie aktualnie przebywa.
źródła: dailyamil.co.uk, foto: youtube.com, wideo: youtube.com