Chyba nie ma na świecie człowieka, który by nie słyszał o tym niezatapialnym statku. Titanic miał być tak skonstruowany, aby nigdy nie zatonąć. Zatem co było tak NAPRAWDĘ przyczyną katastrofy?
Wszyscy wiedzą, że Titanic zderzył się z górą lodową. Ale on był tak skonstruowany, że powinien bez względu na wszystko utrzymać się na wodzie. Całość była podzielona na przedziały wodoszczelne i nawet zalanie czterech z nich nie mogło doprowadzić do pójścia na dno!
W dniu tragedii nocą 14 kwietnia 1912 roku komory były „dziurawe”! U góry przegród była szczelina, przez którą woda z Atlantyku przedostałasię z jednej komory do drugiej. I to właśnie przyczyniło się do katastrofy: najpierw przechyłu statku, a później do jego zatonięcia. Dlaczego były dziury w komorach? Otwór, jak mówią badacze, powstał w wyniku kruchości kadłuba statku. A to z kolei przez niską temperaturę oceanu.
Kolejna rzecz, która przyczyniła się do katastrofy była związane z siarką. Stop używany do budowy Titanica zawierał zbyt dużą ilość siarki. I właśnie to również przyczyniło się do kruchości materiału w warunkach silnego zimna.
ZOBACZ TEŻ: REKORD! Ten mężczyzna WSTRZYMAŁ ODDECH przez (…) minut!
Niektórzy badacze wraku sugerują, że uderzenie góry lodowej wybiło nity i rozpruło metalowe poszycie kadłuba. Nawet w 1995 roku badacze wydobyli fragmenty poszycia Titanica z dna oceanu i przeprowadzili stosowne badania. Wykorzystali współczesną stal okrętową i ochłodzili ją do temperatury morza z dnia katastrofy. I uderzyli w nią ogromnym wahadłem. Co się okazało? Współczesny stop wygiął się na kształt litery V, a badany fragment z poszycia Titanica pękł!
To odkrycie zmieniło dotychczasowe myślenie o przyczynach tragedii sprzed ponad stu lat. Gdyby nie nadmierna kruchość Titanica, mógł utrzymać się na wodzie jeszcze kilka godzin. Dzięki temu statek Carpatia, który przybył jako pierwszy na miejsce zatonięcia zabrałby wszystkich pasażerów Titanica. Uratowałoby to 1500 pasażerów, których tego dnia zabrało na zawsze dno oceanu.
Źródło: YouTube oraz R. Mathhews i N. Smith, Łatwe odpowiedzi na trudne pytania, Wwa 2004