Szokujące wyznania księdza opublikował na swoim kanale Zbigniew Stonoga. To co mogli usłyszeć i zobaczyć widzowie było naprawdę przerażające!
Szokujące wyznania księdza, które zarejestrowała ukryta kamera były skandaliczne! Mężczyzna, który twierdził, że jest kapłanem powiedział bardzo wiele złych rzeczy! A wulgarny język, przekleństwa i podteksty seksualne stanowiły tło nagrania. Autor demaskacji Zbigniew Stonoga tak wyraził się na początku filmu:
Proszę państwa, wczoraj 13 listopada 2019 roku zgodnie z moją zapowiedzią, że będę łapał księży, którzy łamią prawo kanoniczne, postanowiłem udać się na spotkanie z 18-letnim Oskarem z Sosnowca, do którego natarczywie pisał natarczywie mężczyzna, podający się za księdza. Umówiliśmy się z nim w jednym z krakowskich hoteli.
Na materiale filmowym z ukrytej kamery widać było dwóch mężczyzn. Jeden młodszy – model oraz starszy, łysiejący mężczyzna, który podawał, że jest księdzem. Mistyfikacja miała sprawić, aby złapać księdza na gorącym uczynku. Chodziło o inicjację współżycia z dwoma chłopakami: jednym pełnoletnim, a drugi miał jeszcze nie mieć 15 lat. Choć naprawdę, byli to pełnoletni, wynajęci aktorzy. Chodziło tylko o złapanie na gorącym uczynku domniemanego księdza. Ale to co on mówił na nagraniu budzi wielki niesmak!
W wiadomościach ksiądz miał pisać do 18-latka: „Mogę mieć prośbę do Ciebie? Chciałbym, byś wysłał mi swoją koszulkę, bym mógł się do niej wtulić. I parę fotografii”. Oraz: „Mój skarbie najdroższy, któremu jestem wierny i będę mocno kochał. Będę dbał o Ciebie jak tylko potrafię”.
Normalnie mieszkam na plebani. Rano ubieram sutannę i idę odprawiać do kościoła. (…) Teraz w seminarium jest wymóg: musisz umieć 6 języków perfekt. Chyba, że sypniesz rektorowi kasę. Do zakonu czy seminarium przyjmują tylko przystojnych i bogatych. Więc ty byś się pewnie dostał od razu – mówił mężczyzna podający się za księdza.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Wojewódzki został OJCEM? Szokujący komentarz dziennikarza TVNu
Materiał kończy się wtargnięciem policji do pokoju hotelowego. Wielu jednak twierdzi, że nie jest to kapłan katolicki. Zatem trzeba poczekać na oficjalne stanowisko kurii, jeśli pod nią faktycznie podlega.
Źródło: YouTube/Zbigniew Stonoga