Kamil Stoch już prawie 16 lat dostarcza wielu emocji polskim fanom skoków narciarskich. Tym bardziej, że teraz zabrał głos na temat zakończenia swojej kariery!
Dla polskich skoczków ten sezon zimowy, jest uważany jako „przejściówka”. Poważne, wielkie konkursy dopiero przed nami. Mistrzostwa świata dopiero w 2021 roku, a igrzyska olimpijskie w Pekinie dopiero w 2022. To tych najważniejszych zawodów jest zatem sporo czasu. A nasz 32-letni Kamil Stoch wyraził publicznie swe zdanie na temat końca swojej kariery w skokach narciarskich. Jak zareagowali na to jego fani?
W rozmowie z Kamilem Wolnickim (dziennikarz „Przeglądu Sportowego) nasz złoty skoczek powiedział: „Na razie cieszę się obecnym sezonem i o nim myślę. Nie wiem, co będzie dalej, ale nie myślę teraz o końcu kariery”. Fanom spadł kamień z serca i mogą spać spokojnie! Choć jak sam złoty medalista zauważa, że lata już lecą i pojawia się młodsza konkurencja…
„Mam świadomość, że lata lecą, czasem jestem zmęczony i zastanawiam się co by było gdyby albo w jaki sposób powinien nastąpić ten koniec. Zawsze dochodzę jednak do wniosku, że to się musi stać nagle, bo poczuję jakiś sygnał” – mówił dla „Przeglądu Sportowego” Kamil Stoch.
ZOBACZ TEŻ: Dramat w życiu Małgorzaty Kożuchowskiej! Powiedziała o swojej chorobie!
Teraz priorytetem dla naszego złotego skoczka jest skupić się na tegorocznym sezonie i wszystkich konkursach. Przypomnijmy, że nasza kadra ćwiczy pod okiem Michala Doleżala, który zastąpił Stefana Horngachera. A my trzymamy kciuki i życzymy Kamilowi wysokich lotów i kolejnych sukcesów!
Źródło: „Sportowe fakty” Wirtualna Polska