Schulz, Szejnfeld, Żakowski oraz Scheuring-Wielgus w jednym stali domu, choć dom to bez klamek.
Przewodniczący PE pogratulował prezydentowi Turcji Erdoganowi powrotu do praworządności i demokracji, było nie było, po aresztowaniu 3tys. sędziów, w tym sędziów Trybunału Konstytucyjnego, europoseł Szejnfeld upewnił się, że w Polsce rządzi dyktatura i widzi podobieństwa do Turcji, red. Żakowski, który najpierw chciał polskiego Hamasu, teraz widzi związek z tym co dzieje się w Turcji, a sytuacją w Polsce, a to głównie pod wpływem telenoweli „Wspaniałe Stulecie”, wręcz uderzające podobieństwo do Polski, zaś posłanka Nowoczesnej, znana z niekonwencjonalnej inteligencji uważa, że narodowcy spod znaku ONR są większym zagrożeniem niż terroryści.
Nie ma jak widać takiej skali kabotyństwa, rozbratu z rozumem i krytycznej analizy zjawisk, której nie można by przekroczyć. Nie ma jak widać, dla niektórych medialnych celebrytów i polityków granicy śmieszności, zwykłej głupoty i podłości. Ciekawe czy czeka nas teraz wyjazd Komisji Weneckiej do Stambułu, a komisarze Timmermans i Verhofstadt i uśmiechnięty Junckers zarządzą debatę, choćby w Radzie Europy, czy podarują Turkom obiecane 6mld euro i zniosą wizy dla obywateli tureckich. Ciekawe, kiedy zwolennicy KOD-u w ramach solidarności z tureckim TK przemaszerują ulicami Warszawy z czerwonymi flagami z półksiężycem, a ze studia TVN-24, czy TVN Biznes i Świat, szczującego, jak zwykle na polską władzę popłynie dramatyczny apel; „Zostawcie Turcję, ratujcie demokrację nad Wisłą”.
Zdrowy rozsądek, profesjonalizm i zachowanie odpowiednich proporcji, tych cech nie posiadają nasi krajowi „puczyści”. Warto, bowiem przypomnieć, że to nie tylko przewodniczący Nowoczesnej R.Petru, jeszcze nie tak dawno wzywał do obalania polskiego, legalnie wybranego rządu na ulicach, wtórował mu chór opozycyjnych działaczy i przedstawicieli mediów mętnego nurtu, wzywający do obalenia okrutnej PIS-owskiej dyktatury. Ci ludzie z pewnością nawet do taborów Jana III Sobieskiego, by się nie załapali. Może się więc okazać, że ku rozpaczy dotychczasowych właścicieli III RP, skutecznie odspawanych od stołków i to na wiele lat, Polska będzie nadal oazą stabilności i demokracji, atrakcyjną gospodarczo i turystycznie, gdzie bezpieczeństwo obywateli będzie na pierwszym planie.
Nie można wykluczyć, że Polska przyjmie białych uchodźców z krajów starej Europy, zagrożonej terroryzmem, jeśli nie nastąpią poważne zmiany polityczne na szczytach władzy, w takich krajach jak Francja, Belgia, Niemcy czy Włochy, nie mówiąc już o coraz bardziej kabaretowych i niebezpiecznych poczynaniach władz Unii Europejskiej. Myli się i to zasadniczo przewodniczący PO twierdząc, że jest Polska Europejska i Polska PIS-owska. Polska jest tylko jedna, suwerenna lub półkolonialna, bezpieczna lub wystawiona na zagrożenia i cudzą łaskę, rządzona przez patriotów, a nie przez wysługujących się obcym i zawsze poprawnych politycznie.
autor: Janusz Szewczak
Główny Ekonomista SKOK, ekspert gospodarczy, publicysta, poseł do Sejmu.