W ostatnim czasie Magdalena Ogórek postawiła pokazać się nieumalowana. Czy rzeczywiście na jej twarzy nie widnieje chociażby bardzo znikomy i delikatny makijaż?
Magdalena Ogórek to doktor nauk humanistycznych, prezenterka telewizyjna oraz kandydatka SLD na prezydenta RP w 2015 roku.
W mediach zaistniała przede wszystkim dzięki zaskakującej kandydaturze na prezydenta RP w 2015 r. Wówczas popierana była przez Sojusz Lewicy Demokratycznej, któremu przewodniczył Leszek Miller.
Obecnie Magdalena Ogórek znana jest bardziej ze swojej działalności dziennikarskiej, ponieważ prowadzi dwa programy telewizyjne w TVP Info, publikuje na łamach tygodnika „Do Rzeczy”, a także chętnie udziela się na Twitterze, komentując sytuację polityczną w Polsce.
ZOBACZ TEŻ:Duda o sędziach! Padły bardzo mocne słowa
Przypomiamy, że kandydatka na urząd prezydenta obrała za cel Justynę Pochankę i skandaliczny wpis posła Tarczyńskiego. Wówczas Magdalena Ogórek przyłączyła się do polityka PiS i zaatakowała dziennikarkę, pisząc, że „nie rozumie, jak można malować brwi markerem”.
W ostatnim czasie na swoim Instastory Ogórek opublikowała zdjęcie, do którego pozuje „bez makijażu”. Czy w ten sposób chciała udowodnić, że nie maluje brwi markerem?
Ogórek zamieściła następujący wpis:
„Cała ja w niedzielę. Niewyspana (po Studiu Polska), bez mejkapu jak zwykle. Córcia pomogła z parasolką „– napisała na zdjęciu.
My jednak dostrzegamy, że Magdalena Ogórek wygląda jakby nie była całkiem pozbawiona makijażu. Zdecydowanie widzimy sztuczne rzęsy oraz róż i bronzer na policzkach! A wy co sądzicie?
Źródło:pudelek
Źródło zdjęcia:Instagram