Kobieta postanowiła poprawić swoją urodę i w tym celu udała się do kosmetyczki. Efekt okazał się zupełnie przeciwny, a sytuacja została określona jako dramatyczna.
Klientka zdecydowała, że powiększy nieco usta oraz wyszczupli twarz haczykami wkładanymi pod skórę. Zabiegi nie są trudne, dlatego bez obaw wybrała się do kosmetyczki, Agnieszki N.
Niestety zaraz po wyjściu z gabinetu kobieta zaczęła żałować swojej decyzji.
W momencie, gdy Laura N. dostała znieczulenie i tak odczuwała ból. Mimo tego kosmetyczka nie przerwała zabiegu który trwał 30 minut.
Po opuszczeniu gabinetu kobieta czuła, że ból ten nasila się i jest coraz poważniejszy. Klientce zaczęły puchnąć usta w niepokojący sposób, a skóra na twarzy jakby się przekrzywiała. Twarz kobiety wyglądała coraz gorzej, co nie zdarza się często po wizycie u profesjonalnej kosmetyczki. Wkrótce pojawiły się tez problemy z jedzeniem oraz spaniem, nie mogła też mówić. Zdesperowana kobieta niemal natychmiast udała się niezwłocznie do szpitala.
Okazało się, że w wargach Laury zebrała się ropa, którą chirurg musiał usunąć. Później wyjął substancję, jaką kosmetyczka wstrzyknęła jej w usta. Haczyki musiały pozostać pod skórą, gdyż ich usunięcie mogłoby doprowadzić do jeszcze gorszych powikłań. Kobieta wiele wycierpiała i jak twierdzi, została oszpecona. Skierowała więc sprawę do prokuratury.
Agnieszka N. nadal przyjmuje klientki, a w sieci zachęca do korzystania ze swoich usług.
ZOBACZ TEŻ:Julia Wróblewska O SWOJEJ TERAPII! „Leczenie jest trudne, ale nie jest niemożliwe”
Źródło:pikio/pixabay