Rok 2020 rozpoczął się od prawdziwej bomby, która niczym grom z jasnego nieba spadła na Pałac Buckingham. Oświadczenie księcia Harry’ego i jego żony Meghan Markle o odejściu z rodziny królewskiej pociągnęło za sobą lawinę wielu zdarzeń. Ostatecznie książęca para dostała zgodę na „abdykację”. Meghan i Harry niemal od razu polecieli do Kanady. To właśnie tam paparazzi przyłapali Meghan na ulicy!
Oczywiście księżna nie była tam sama, ponieważ na spacer wybrała się ze swoimi dwoma psami i synkiem Archiem. Po zdjęciach widać, że Meghan czuje się zdecydowanie lepiej i dawno nie była tak szczęśliwa. Księżna, którą paparazzi spotkali na ulicy promienieje i widać, że życie poza pałacem zdecydowanie jej służy. Meghan i ludzie z jej otoczenia nigdy nie ukrywali, że na dworze królewskim nie czuła się zbyt swobodnie i była jak ptaszek w klatce. Markle nie znała również do końca etykiety przez co często się stresowała.
ZOBACZ:Ojciec Meghan Markle BRUTALNIE rozprawia się z córką! Ujawnił, że chodzi jej tylko o…
Dziennikarze zauważyli, że żona Harry’ego w końcu odetchnęła z ulgą. Świadczą o tym również jej najnowsze zdjęcia. Księżna została sfotografowana podczas spaceru ze swoimi ukochanymi psami, za którymi bardzo tęskniła. Oprócz nich towarzyszył jej synek Archie, którego miała w nosidełku. Po najnowszych zdjęciach widać, że zmiana otoczenia wyszła Meghan Markle na dobre. Przede wszystkim w końcu może poczuć się swobodnie i ubierać jak jej pasuje.
https://www.instagram.com/p/B7kGlB0nmTL/?utm_source=ig_embed
ZOBACZ TAKŻE:Meghan Markle idzie na wojnę z OJCEM! To może być dla niej…
źródła: plotek.pl, foto: instagram.com