W związku z obniżeniem wieku emerytalnego a także programem 500+, pogłębia się deficyt budżetowy. Jednocześnie wicepremier Morawiecki przyznaje, że zobowiązanie wobec emerytów nie zostanie zmienione. W związku z tym pojawiają się pomysły dotyczące zachęcenia seniorów do pozostania dłużej na rynku pracy. Jak mówi – osoba ze stref rządowych – rozmówca Pulsu Biznesu:
„Pracujemy nad pomysłem jednorazowej wypłaty 10 tys. zł dla osób, które przez dwa lata po osiągnięciu uprawnień do świadczenia zostaną na rynku pracy i dopiero wówczas przejdą na emeryturę. Za każdy kolejny rok pracy dłużej taka osoba dostawałaby kolejne 5 tys. zł.”
Bon wypłacany byłby jednorazowo i stanowił by średnią równowartość połowy opłacanych przez 2 lata składek. Może taki bon stanowić zachętę dla emerytów do pozostania na rynku pracy, ale czy pomoże budżetowi? W to śmiemy wątpić. Łatwo wyobrazić sobie ilości urzędników zatrudnionych do obsługi programu, biura potrzebne do obsługi interesantów i tak dalej. Czy 10000+ nie będzie przelewaniem „z pustego w próżne”?
na podst. PB.pl