Sezon ferii zimowych w naszym kraju już w pełni, dlatego w Zakopanem uruchomiono wreszcie znaną i lubianą atrakcję, która od kilku sezonów rokrocznie przyciąga tysiące turystów. W jej wnętrzu bywa przerażająco, bo nie zawsze każdy jest w stanie z niej wyjść!
W tym roku największa tego typu atrakcja świata wystartowała 22 stycznia. Słaba tegoroczna zima nie pozwoliła na odpowiednie przygotowanie materiału w ubiegłym roku. A ten jest specyficzny i trzeba go naprawdę dużo – budowniczowie potrzebowali znacznych ilości lodu, który jak doskonale wiemy, nie w każdej pogodzie powstaje i jest w stanie się utrzymać! Teraz turyści wreszcie mogą wejść do wnętrza atrakcji, która sprawia piorunujące wrażenie – są tacy, którzy potrafią się w niej zgubić… co to za atrakcja?
Oczywiście chodzi o śnieżno-lodowy labirynt, który od sezonu 2015/16 nieprzerwanie bawi tysiące odwiedzających Zakopane. Snowlandia jest zlokalizowana pod Wielką Krokwią w Zakopanem i reklamuje się jako największa tego typu atrakcja w Europie i na Świecie.
ZOBACZ TEŻ: Nigdy NIE SIEDŹ tak w samochodzie – policja publikuje WSTRZĄSAJĄCE zdjęcie ku przestrodze!
Poza samym śnieżnym labiryntem Snowlandia przyciąga gości specjalnym igloo z rzeźbami, lodową piramidą oraz mini-ZOO. Wejście do labiryntu kosztuje 20 złotych dla dorosłego i 16zł dla dziecka. Organizatorzy przewidzieli też różne pakiety rodzinne i grupowe. Wejść do labiryntu możemy od godziny 10:00 aż do 21:00, siedem dni w tygodniu.