Poniedziałkowe uroczystości zorganizowanych z okazji rocznicy wyzwolenia obozu Auschwitz-Birkenau stały się dla prezydenta kolejną okazją do wygłoszenia kolejnego płomiennego przemówienia.
Andrzej Duda wygłosił wstrząsające przemówienie, w którym nie bał się używać dosadnych sformułowań. Wcześniej (4 dni temu) wystosował list otwarty, który opublikowały największe dzienniki w Europie. Przesłania obu wypowiedzi były bardzo podobne i tak samo przerażające. Mówiły o potrzebie popularyzowania historii tak, by “pamięć o Zagładzie nigdy nie umarła”, bo w przeciwnym razie tragiczne wydarzenia mogą się powtórzyć.
Czytaj także: Agent Tomek wsypał Kamińskiego! Będzie dymisja szefa MSWiA?
Andrzej Duda: „Składamy hołd pomordowanym”
Prezydent sprawił, że wszystkich słuchających po prostu zamurowało. Z jego ust padły bardzo dosadne słowa: “Nienawiść, szowinizm rasizm i antysemityzm przybrał w tym miejscu postać metodycznego mordu. Nigdy i nigdzie indziej nie przeprowadzono eksterminacji ludzi w tak brutalny sposób”. Prezydent zwrócił tym samym uwagę, że nie godzi się na przeinaczanie faktów historycznych i próby fałszowania historii. Wskazał, że Polacy na co dzień mogą uczyć się historii od jej żyjących świadków.
Czytaj także: Harcerz i ministrant “chłonący idee”. Jakim dzieckiem był Andrzej Duda?
Mija 75 lat od tego zbrodniczego koszmaru, który rozgrywał się tu przez blisko 5 lat. My w Polsce znamy prawdę o tym, co tu się działo. Prawdę o obozie opowiadali nam świadkowie, którym Niemcy tatuowali numery obozowe. Składamy hołd pomordowanym 6 mln osób, które ginęły w obozach, gettach, na ulicach miast i miasteczek – mówił prezydent podczas wystąpienia.
Czytaj także: „Komunista z nazistą zawsze się dogadają”. Kontrowersyjny spot usunięty
Andrzej Duda nie bał się powiedzieć głośno prawdy na temat niemieckich, nazistowskich obozów koncentracyjnych. Kluczową myślą przemówienia prezydenta było to, że negowanie Holocaustu i tej tragicznej części historii może prowadzić do jej powtórzenia w przyszłości.
Instrumentalne wykorzystywanie tej tragedii to bezczeszczenie pamięci ofiar, których szczątki są tu rozsypane (…) Prawda o Holokauście nie może umrzeć. Pamięć musi trwać, aby zagłada w historii świata się nie powtórzyła – mówił Andrzej Duda.