Prezes największej polskiej partii parlamentarnej Jarosław Kaczyński w ostatnich wypowiedziach mówi ostro o Putinie. Czy szykować się już na wojnę?
Relacje na linii Warszawa – Moskwa są bardzo trudne. Nie chodzi tu tylko o Smoleńsk, „prawdę smoleńską”. Ostatnie relację z ogromną Federacją Rosyjską są o tyle trudne, że prezydent Władimir Putin od dłuższego czasu próbuje nam wmówić wiele rzeczy. Przede wszystkim zrzucić współodpowiedzialność za wybuch drugiej wojny światowej. Wczoraj rosyjski ambasador też wspomniał, że Polska ma ogromny dług wdzięczności ZSRR. Bo to, zdaniem dyplomaty, ZSRR uwolniło Polaków z jarzma niewoli. A teraz oliwy do ognia dodał prezes Jarosław Kaczyński.
Naczelnik, acz formalnie „szeregowy poseł” udzielił ostatnio wywiadu dla niemieckiej gazety „Bild”. Na łamach niemieckiej prasy mówił o Smoleńsku, Putinie, reperacjach wojennych. Retoryka, jaką posługiwał się Kaczyński była lekko komiczna. Uważa się za o wiele większego polityka niż Putin, a także, że Polska (z całym szacunkiem) równa się Rosji na arenie międzynarodowej. W końcu jest jak jest. Kaczyński mówił, że bardzo chętnie by porozmawiał z Putinem:
Mógłbym porozmawiać z prezydentem Putinem o śmierci mojego brata. Ale najpierw musiałby zwrócić nam wrak
Wychodzi na to, że to Władimir Putin musi zaprosić szeregowego posła do Moskwy. Tam pewnie uraczy go ciepłą herbatką, herbatnikami, a na koniec wręczy atlas kotów. Kaczyński jednak idzie o krok dalej i mówi o reparacjach wojennych. Jego zdaniem Rosja musi rozliczyć się z Polakami.
Jak przyznał, reparacje ze strony Niemiec to były, na dobrą sprawę, grosze.
Zniszczono i zmieciono z powierzchni ziemi całą polską gospodarkę, ulice, fabryki, zabytkowe budynki i dobra kultury. Za to Polska także nie otrzymała odszkodowania. Podczas gdy Francja jeszcze do niedawna otrzymywała od Niemiec reperacje na mocy Traktatu Wersalskiego z 1919 roku. Polska praktycznie nic nie dostała
ZOBACZ: Rosyjski ambasador: „Polska istnieje dzięki ZSRR”
Ciekawe czy z kolei Polska będzie płaciła Żydom odszkodowania za drugą wojnę światową (tzw. Ustawa 44). Wkrótce pod laskę marszałkowską wejdzie projekt ustawy STOP447 – inicjatywa obywatelska pod kuratelą Konfederacji.
Źródło: Bild oraz planeta.pl