Koronawirus rozprzestrzenia się bardzo szybko. Już od kilku miesięcy przez chorobę giną i zarażają się nią tysiące ludzi.
Koronawirus grasuje we Włoszech od około dwóch tygodni. W tym czasie wzrosła liczba zakażonych, nie tylko w tym kraju, ale też na całym świecie. Koronawirus dotarł do Czech, a nawet do Polski! Wczoraj otrzymaliśmy informację, że pojawił się pierwszy przypadek zachorowania u pacjenta w woj. lubuskim.
CZYTAJ TAKŻE: TVP: Dlaczego Ewa CHODAKOWSKA zniknęła z popularnych programów!?
Włoskie media podają do wiadomości, że we Włoszech można już mówić o kilkudziesięciu ofiarach koronawirusa. W niedzielę było ich czterdzieści jeden, a liczba wciąż rośnie.
Władze we Rzymie zdecydowały się więc wprowadzić ekstremalne środki. Uchwaliły rozporządzenie, które podzieli kraj na trzy strefy. Pierwsza z nich będzie czerwona, czyli tam, gdzie sytuacja wydaje się najpoważniejsza i znajduje się ognisko wirusa. Należą do niej m.in. rejony Lombardii.
Na obszarze zamkniętych gmin utrzymano zakaz wstępu do nich i ich opuszczania, nakaz zamknięcia szkół, muzeów i większości urzędów, zawieszenie transportu i działalności firm z wyjątkiem najważniejszych usług
– opowiada o sytuacji we Włoszech RMF FM.
Druga strefa została nazwana żółtą. Są to rejony Emilia-Romania, Wenecji Euganejskiej oraz Savony, gdzie wystąpiło mniej przypadków zarażeń. Zakazano tam m.in. organizowania imprez publicznych w szkołach, muzeach itp. Ostatnia strefa uchodzi za najbezpieczniejszą z najmniejsza ilością przypadków koronawirusa.
Źródło: wp.pl /foto Pixabay.com