Uchodźca z wyspy Chios w Grecji postanowił rozstać się z życiem w spektakularny sposób. Chciał zwrócić oczy całego świata na swój los, więc podpalił się, próbując popełnić samobójstwo.
29-latek wziął kanister z benzyną, oblał się nią i podpalił. Po tym, jak stanął w płomieniach, 85% jego ciała zostało poparzone, mimo to przeżył. Jest w stanie krytycznym, do szpitala trafił również policjant, który go ratował. Zdarzenie miało miejsce w czwartek, uchodźca trafił do obozu w ubiegłym tygodniu. Trzy dni wcześniej samobójstwo popełnił inny syryjski uchodźca.
Η στιγμή της αυτοπυρπόλησης του Σύριου πρόσφυγα στη #ΒΙΑΛ της Χίου (με προσοχή) #refugeesgr #VIAL #Chios #Greece #migrants Πηγή: Τ.Μ. pic.twitter.com/IKrs5HT7CA
— 𝙺𝚘𝚜𝚝𝚊𝚜 𝙺𝚊𝚕𝚕𝚎𝚛𝚐𝚒𝚜 (@KallergisK) March 30, 2017