- Nie tylko woda i konserwy! Bez gotówki nie przetrwasz wojny lub kryzysu
- Złota Piłka bez blasku? Boniek: „To nieporozumienie”
- Znów nie mógł się powstrzymać! Prezydent Nawrocki przyłapany w ONZ
- „Nie potraficie żyć w pokoju!” – Sikorski ostro o Rosji w ONZ
- Tarczyński nocą w objęciach Joanny Krupy. Czy uprawiali seks?
- Fałszywy ksiądz na nabożeństwie z udziałem prezydenta Nawrockiego!
- Syn Karola Nawrockiego nie będzie uczęszczał na zajęcia z edukacji zdrowotnej
- Nie żyje Brett James. Tragiczna katastrofa lotnicza
Autor: kamP
Prawdziwy koszmar przeżyła włoska rodzina, która na kilkadziesiąt godzin została zamknięta w swoim domu ze zmarłą na koronawirusa kobietą! Sprawę nagłośnił Luca Franzese z Neapolu nagrywając film i zamieszczając go w mediach społecznościowych. Zmarła kobieta była jego siostrą. Nagranie pojawiło się w sieci w minioną niedzielę. Mieszkający w Neapolu Luca Franzesce opublikował film, w którym zaapelował o pomoc. Włoch i jego bliscy zostali zamknięci w swoim domu z jego zmarłą siostrą. Rodzina była bezradna, ponieważ została zmuszona poddać się kwarantannie czekając na wynik testu jaki przeprowadzano na kobiecie kiedy jeszcze żyła. Zanim potwierdzono wynik badania, 47-letnia kobieta zmarła, a jej…
Włoskie władze robią co mogą w nierównej walce z koronawirusem. Jednym z obostrzeń wprowadzonych przez kraj na południu Europy jest zakaz uczestniczenia i organizowania imprez masowych. Dotyczy to również pogrzebów, o czym przekonali się żałobnicy ze słonecznej Sycylii. Do zdarzenia doszło 9 marca w miejscowości Porto Empodolce w pobliżu Agrigento na Sycylii. Żałobnicy idący w kondukcie pogrzebowym zostali zatrzymani przez karabinierów (włoska policja) i ukarani mandatami w związku ze złamaniem zakazu zabraniającego uczestniczenia w masowych zgromadzeniach wprowadzonych w związku z walką z rozprzestrzeniającą się epidemią koronawirusa. Kondukt musiał zostać zastopowany, ponieważ szło w nim około 50 osób. Sprawcy całego zamieszania…
Sąsiedzi boją się go i nazywają „ludzkim wężem”! Wszystko przez nietypową chorobą, na którą cierpi.
10-letni chłopiec z hinduskiej wioski nie ma łatwego życia. Dziecko urodziło się z nietypową wadą genetyczną przez co jego skóra przypomina łuski węża. Jego wygląd wzbudza strach wśród sąsiadów, którzy nazywają go „ludzkim wężem”. Jagannath od urodzenia nie miał łatwego życia. Mieszkający w dystrykcie Ganjam na wschodzie Indii 10-latek zawsze był wytykany palcami i nazywany przez sąsiadów „ludzkim wężem”. Chłopiec urodził się z nietypowym schorzeniem, a prze zmutowany gen jego skóra wygląda jak łuski na ciele węża. Choroba na którą cierpi mały Hindus nazywana jest wrodzoną rybią łuską blaszkowatą. Jest to bardzo rzadka przypadłość wywołana wadliwym genem, na którą choruje…
U proboszcza jednej z waszyngtońskich parafii (USA) wykryto obecność koronawirusa w organizmie. Według dziennikarzy „Washington Post” zanim duchowny został zdiagnozowany odprawiał mszę i rozdawał komunię świętą kilku tysiącom osób. Z informacji amerykańskich mediów wynika, że sprawa dotyczy proboszcza parafii położonej w dzielnicy Georgetown w Waszyngtonie. Okazało się, że ksiądz cierpiał na koronawirusa, co potwierdziły wyniki testów. Lekarze ustalili również, że zanim zdiagnozowano u niego obecność wirusa z Wuhan spotykał się z wiernymi, odprawiał mszę i rozdawał komunię świętą. Rewelacje zostały potwierdzone przez część parafian, która miały kontakt z duchownym i witała się z nim uściskiem dłoni. „The Washington Post” ustalił,…
103-letnia pacjentka z Chin, u której wykryto koronawirusa została wyleczona po kilkudniowym leczeniu w szpitalu w Wuhan! Kobieta jest najstarszą osobą na świecie, która wygrała walkę z tą chorobą. Staruszka trafiła do szpitala z podejrzeniem koronawirusa. Badania potwierdziły, że 103-letnia kobieta została zarażona. Zhang Guangfen początkowo znajdowała się w krytycznym stanie i lekarze byli przekonani, że wkrótce umrze. Chinka nie miała nawet siły, aby komunikować się z osobami, które się nią zajmowały. Ku zaskoczeniu wszystkich stan leciwej kobiety z każdym dniem poprawiał się. Po 6 dniach hospitalizacji Guangfen została całkowicie wyleczona z koronawirusa! Chinka została wypisana ze szpitala w miniony…
Historia dwóch Amerykanek, Ashley Thomas i Latoyi Wimberley jest wręcz niewiarygodna. Amerykanki przyjaźniły się ze sobą od dziecka. Kobiety od zawsze miały ze sobą wiele wspólnego i były ze sobą nierozłączne. Dopiero po 17 latach dowiedziały się, że były dla siebie kimś więcej niż tylko przyjaciółkami. Ashley i Latoya poznały się 17 lat temu w gimnazjum Sulzbergera w Filadelfii. Sytuacja była niezwykła, ponieważ zaprzyjaźniły się kiedy Ashley Thomas wykonywała fryzurę swojej nowej koleżance Latoyi Wimberley. Od tamtej pory dziewczyny były ze sobą nierozłączne. Spotykały się w wolnym czasie i zapraszały do domu. Ojciec Latoyi zażartował nawet, że są jak siostry…
Do makabrycznego incydentu doszło na przedmieściach Buenos Aires w Argentynie. W wyniku awarii, który wydarzyła się w lokalnym zakładzie przetwórstwa mięsnego, ulicę miasta zalała „rzeka krwi”. Winnym całego zamieszania okazał się potężny wybuch zbiornika, w którym przechowywano zwierzęcą krew. Eksplozja wywołała ogromne zamieszania w dzielnicy Moron położonej na wschodzie Buenos Aires (Argentyna). Z informacji lokalnych służb, które zajmowały się usuwaniem śmierdzącego problemu, wynika, że w zbiorniku znajdującym się na terenie lokalnej rzeźni było aż 500 tysięcy litrów zwierzęcej krwi. Wszystko wskazuje na to, że zbiornik zawalił się w wyniku nieszczęśliwego wypadku, ponieważ ciężarówka, która miała wypompować krew wjechała w niego.…
Cały świat żyje w strachu i z niepokojem śledzi najnowsze informacje na temat koronawirusa. Niestety wieści nie są dobre, ponieważ choroba rozprzestrzenia się na kolejne kraje w zastraszającym tempie. Jakby złych wiadomości było mało, naukowcy pracujący na wyżynie Tybetańskiej odkryli w topniejącym lodowcu groźne dla ludzi wirusy. Specjaliści z amerykańskich ośrodków badawczych Ohio State University i Lawrence Berkeley National Laboratory przeprowadzili szereg badań i testów na topniejącym lodowcu Guliya na północno-zachodniej wyżynie Tybetańskiej. Naukowcy pobrali próbki materiału, które wzbudziły w nich spory niepokój. Przeprowadzone przez zespół ekspertów badania pozwoliły odkryć im aż 33 różnego rodzaju wirusy. Najgorszy w tym wszystkim…
Epidemia koronawirusa rozprzestrzenia się na kolejne kraje świata. Strach przed zachorowaniem jest tak duży, że wiele państw wprowadza specjalne obostrzenia. We Włoszech zawieszono rozgrywki piłkarskiej Serie A. Polskie władze również postanowiły dmuchać na zimne i odwołują koncerty i imprezy masowe. Premier RP Mateusz Morawiecki idąc w ślady pozostałych włodarzy państw świata podjął decyzję o zawieszeniu wszelkich imprez masowych na terenie naszego kraju. W dobie zagrożenia koronawirusem jest to zrozumiałe posunięcie, ponieważ najważniejsze jest zdrowie i bezpieczeństwo obywateli. Organizatorzy niejako z przymusu odwołują koncerty wielu cenionych polskich gwiazd, które zdaniem dziennikarzy stracą olbrzymie pieniądze. W najbliższych dniach nie odbędą się min.…
Z najnowszych badań naukowców z Uniwersytetu w Singapurze wynika, że koronawirus może mieć bardzo różne objawy, z którymi jak dotąd się nie spotkano. W specjalnie wydanym artykule badacze podkreślili, że nowe objawy koronawirusa mogą okazać się dość mylące i wielu może wziąć je za zupełnie inną chorobę. Naukowcy z Singapuru są przekonani w 100 procentach co do swoich badań. Według ich teorii koronawirus może objawiać się w zupełnie inny sposób niż dotychczas. Nowe objawy wymienione przez ekspertów z Azji to zawroty głowy i swędząca wysypka. Wyniki ich badań są szczególnie niepokojące dla mieszkańców krajów tropikalnych, ponieważ wielu z nich może…