Wszyscy „mięsożercy” czyli osoby lubiące mięso, są przekonane o tym, że sama Biblia zachęca nas do jedzenia zwierząt.
Choćby i katolicki redaktor Małego Dziennika – Tomasz Terlikowski nagrał wypowiedź, gdzie dosyć ironicznie wypowiada się o wegetarianach. Nagranie można zobaczyć TUTAJ.
Tymczasem w Biblii jest wiele przykładów pokazujących, że żywność roślinna jest dla człowieka równie dobra jak mięso, o ile nie lepsza!
W Pierwszej Księdze Mojżeszowej (1.28-30) czytamy o pożywieniu dla Adama i Ewy:
Oto daję wam wszelką roślinę wydającą nasienie na całej ziemi i wszelkie drzewa, których owoc ma w sobie nasienie: niech będzie dla was pokarmem! Wszystkim zaś dzikim zwierzętom i wszelkiemu ptactwu niebios, i wszelkim płazom na ziemi, w których jest tchnienie życia, daję na pokarm wszystkie rośliny
Manną z nieba – zapewne wegetariańską – Izraelici żywili się aż przez 40 lat, dopiero po „szemraniu” Bóg zaczął zsyłać im także przepiórki.
Kolejnym przykładem na to, że rośliny są dobre dla człowieka jest historia Daniela (Dn 1,15):
Spożywali jedynie jarzyny i wodę. Efekt był taki, że po upływie dziesięciu dni wygląd ich był lepszy i zdrowszy niż innych młodzieńców, którzy spożywali potrawy królewskie.
Oczywiście w Nowym Testamencie nawet Jezus jadł ryby i mięso. To jednak nie zmienia faktu, że najczęściej jednak w Biblii mowa jest o chlebie i winie, o plackach czy rodzynkach.
Czy zatem Biblia jest za wegetarianizmem czy za jedzeniem mięsa? Odpowiedź znajdziemy w Liście do Rzymian (14;2):
Jeden jest zdania, że można jeść wszystko, drugi, słaby, jada tylko jarzyny.
(ms), fot. pixabay