Margaret Cirko z Pensylwanii (USA) chciała być zabawna, a wpędziła się w straszne kłopoty. Kobieta podczas robienia zakupów umyślnie kaszlała na jedzenie wystawione na półkach w supermarkecie Hanover Township. O jej zachowaniu było głośno na cały świecie, ponieważ naraziła sklep na ogromne straty. Zarzuty jakie otrzymała sprawiły, że już nie było jej do śmiechu.
O tym, jak przykre konsekwencje mogą mieć głupie żarty w dobie koronawirusa na własnej skórze przekonała się mieszkanka Pensylwanii (USA), Margaret Cirko. Kobieta umyślnie kaszlała na produkty żywnościowe znajdujące się na półkach supermarketu Hanover Township. Na szczęście jest bezmyślne zachowanie nie uszło uwadze pracowników, którzy postanowili ją zatrzymać i zawiadomić policję. Sklep w ramach bezpieczeństwa musiał później pozbyć się żywności wartej około 135 tysięcy złotych! Wykroczenie kobiety zostało bardzo poważnie potraktowane przez sąd, który nie okazał dla niej litości!
ZOBACZ:Tragiczne wieści. Legendarny muzyk, twórca największych hitów zmarł na koronawirusa!
Przypadek Margaret Cirko, której dane i wizerunek przedstawiły wszystkie gazety i programy telewizyjne w USA, ma być przestrogą dla innych „żartownisiów”. Młoda kobieta została szybko osądzona i usłyszała pierwsze zarzuty. Skład sędziowski nie miał dla Amerykanki cienia litości, ponieważ oskarżył ją o terroryzm przy pomocy „czynnika biologicznego”, zakłócanie porządku publicznego i próbę kradzieży zgrzewki piwa. Cirko została przewieziona do aresztu, w którym zostanie do rozpoczęcia głównej rozprawy.
ZOBACZ TAKŻE:Pandemia koronawirusa. Jak BEZPIECZNIE zrobić zakupy w sklepie?
źródła: dailymail.co.uk, foto: youtube.com