To już kolejny rok z rzędu, gdy mieszkańcy województwa śląskiego borykają się z plagą wijów. Te dość obrzydliwe, śmierdzące, a czasem groźne dla zdrowia robaki tym razem wylęgły się w zastraszającej ilości w okolicach Ogrodzieńca.
Wije to gatunek krocionogów. Gromadzą się w wielkie kłębowiska, na trawnikach, elewacjach budynków, a nawet wciskają się do domów. W ubiegłych latach problemy z chmarami wijów były w Dąbrowie Górniczej, Krakowie, Sławkowie, Będzinie i Jaworznie.
ZOBACZ TEŻ: Nowa teoria nt. tajemnicy lotu MH370. „Pasażerowie mieli łagodną śmierć”
Wije to z jednej strony pożyteczne zwierzęta, bo użyźniają glebę. Z drugiej jednak potrafią być niebezpieczne dla człowieka. Przenoszą groźne dla zdrowia bakterie, które mogą wywołać zapalenie płuc lub zaburzenia układu pokarmowego, a dotknięcie ich może grozić zapaleniem skóry. Do tego wydzielają bardzo nieprzyjemną woń.
Władze Ogrodzieńca rozpoczęły opryski chemiczne, ale apelują też do mieszkańców, by dbali o porządek na swoich posesjach. Wije uwielbiają wysoką trawę, często przebywają też pod kamieniami, spróchniałym drewnem, pod liśćmi itp. miejscach.
wp.pl/ foto: UG Ogrodzieniec