Włodzimierz Szaranowicz, obok Dariusza Szpakowskiego to dwie niekwestionowane legendy polskiej komentatorki. Tyleż kochani, co przez wielu kibiców znienawidzeni. Wszystko wskazuje na to, że dla 70-letniego Szaranowicza właśnie nadszedł kres telewizyjnej kariery.
O problemach Szaranowicza możemy poczytać w wywiadzie, którego udzielił dla portalu tvpsport.pl. Przyznał w nim – choć nie do końca otwarcie – że jego czas w telewizji właśnie się kończy:
Wstaję i przełamuję się, a jak coś boli, to staram się ćwiczyć, żeby zlokalizować to miejsce i po prostu wygonić diabła. Nagle zacząłem wolniej kojarzyć, nie znosiłem stresu, uciekałem przed nim. To się nie łączyło z życiem dziennikarskim, które mnie regenerowało, tylko z tym życiem dyrektorskim. Nie mogę powiedzieć, że to były złe lata dla mnie, ale inne, wymagające innych predyspozycji
– powiedział w wywiadzie. Przyznał też, że kariera dziennikarska jest jak uzależnienie i trudno z telewizją zerwać ot tak:
CZYTAJ DALEJ NA KOLEJNEJ STRONIE
1 2