24-letnia Roksana Rakowska zaginęła 3 grudnia. Wjechała swoim autem z domu w Skarszewach w województwie pomorskim i ślad po niej zaginął. Była zaledwie dwa dni po ceremonii ślubnej.
24-latka poruszała się czerwonym volkswagenem golfem o numerze rejestracyjnym PZL 62M5. Powiedziała bliskim, że jedzie do sklepu po bułki, ale z domu nie zabrała ani portfela, ani telefonu komórkowego. Ostatnie nagranie monitoringu na którym widać jej auto pochodzi z drogi prowadzącej w stronę Starogardu Gdańskiego.
Kobieta tego samego dnia miała jechać ze świeżo poślubionym mężem do urzędu. Dlatego gdy nie wróciła do domu, od razu zgłoszono sprawę na policję. Jednak jak dotąd nie natrafiono na żaden ślad Roksany.
Las, przez który przejeżdżała został przeszukany przez policję, psy tropiące, wykorzystano także helikopter. Jednak po czerwonym Golfie ani śladu.
Kobieta w dniu zaginięcia była ubrana w czerwoną kurtkę z kapturem. Ma około 160-170 centymetrów wzrostu i niebieskie oczy. Szczupła, włosy proste, długie o kolorze ciemny blond. Jeśli ktokolwiek wie coś na temat jej zaginięcia, powinien skontaktować się z policją.
wp.pl/ foto: facebook