Premier Węgier Viktor Orban opowiedział się za stworzeniem armii Unii Europejskiej.
Zdaniem węgierskiego przywódcy aktualnie Europa utraciła globalną rolę i stała sie graczem regionalnym. W efekcie, nie jest ona w stanie ochronić własnych obywateli, ani własnych granic, a nawet nie jest w stanie przekonać swoich członków do pozostania w Unii Europejskiej, czego skutkiem było wystąpienie z niej Wielkiej Brytanii.
– Co jeszcze jest potrzebne, byśmy uznali, że polityczne kierownictwo Europy poniosło fiasco? – powiedział premier Orban podczas wizyty w Rumunii. – NATO jest ważną organizacją, która przyczynia się do bezpieczeństwa Węgier i której parasol ochronny jest dla Europy Środkowej sprawą kluczową. Jednakże wraz z wystąpieniem Wielkiej Brytanii z UE siła wojskowa kontynentu znacznie zmaleje.
Dlatego należy stworzyć europejską armię, która będzie rzeczywistą wspólną siłą wojskową, będzie miała wspólne pułki, wspólny język na szczeblu dowodzenia i wspólne struktury – dodał węgierski polityk.
Poza tym, premier Orban poparł kandydaturę Donalda Trumpa, który stara się o prezydenturę USA. Zdaniem przywódcy Węgier obecność Trumpa w Białym Domu zapewniłaby światu najlepszą gwarancję bezpieczeństwa
Katarzyna B.