Poznali się na forum o anime. 16-letnia Kristina Kamrajewa i jej rówieśnik Kiril Wolski korespondowali ze sobą przez Internet. Wreszcie postanowili się spotkać i skończyć etap internetowego romansu. Kiril wydał całe swoje oszczędności aby polecieć samolotem z Chabarowska do Moskwy i spędzić tam nieco czasu w wynajętym mieszkaniu. Gdy Kristina odrzuciła jego względy doszło do tragedii.
Kiril chciał, żeby Kristina spędzała z nim jak najwięcej czasu, był przy tym chorobliwie zazdrosny. A co gorsza – miał już jasno sprecyzowane plany na wspólną przyszłość z Kristiną. Oczywiście nie skonsultował tego z nią.
Kiril zamierzał odbyć służbę wojskową, a potem wziąć ślub z dziewczyną i założyć rodzinę. Jednak 16-latka nie zamierzała się z nim wiązać i mówiąc krótko dała mu kosza. Zraniony tym Kiril zwabił ją do swojego mieszkania, a tam zamordował ją przy użyciu noża.
ZOBACZ: Wracali ze szkolnej wycieczki i uprawiali seks! Ognisty romans nauczycielki i ucznia
Ciało Kristiny Poćwiatował i wyrzucił do kilku śmietników na terenie Moskwy. Rodzina przez dwa miesiące rozpaczliwie szukała zwłok córki. Policja od samego początku widziała 16-latka w gronie podejrzanych, ale ten wszystkiego się wypierał.
Sprawa nabrała rozpędu, gdy Kiril przestał odbierać telefony od moskiewskich funkcjonariuszy. Postanowili wtedy przylecieć do Chabarowska i przebadać go wariografem. Wtedy chłopak przyznał się do zabójstwa i opowiedział wszystko.
Znowu potwierdza się, że w wypadku internetowych znajomości warto być wstrzemięźliwym i stosować zasadę ograniczonego zaufania. Zazwyczaj jednak nie wychodzi z nich nic dobrego, choć skutki nie są też aż tak opłakane jak w tym wypadku.
o2.pl/ foto: pixabay/ zdjęcie ilustracyjne