Personel lotniska Oreszkowo w Rosji jakiś czas temu przeżył spory szok. W lesie pod samym lotniskiem natrafili na malutkiego niedźwiadka porzuconego przez matkę. Postanowili go przygarnąć i odchować. Nie przewidzieli jednak, że po jakimś czasie ich budżet może nie wytrzymać żarłoczności jaką przejawia niedźwiedź.
Mansur – bo tak ochrzczono miśka – szybko stał się oczkiem w głowie grupy pasjonatów. Żeby trochę rozreklamować niecodziennego na lotnisku zwierza, założono mu profil w mediach społecznościowych. Niedźwiedź ma na instagramie ponad 10 tysięcy obserwujących!
Ponieważ niedźwiedź rósł i jadł, jadł i rósł – w końcu trzeba było podjąć zdecydowane kroki. Zamiast wysyłać misia na dietę, postanowiono zorganizować zbiórkę. Miesięczny koszt utrzymania Mansura to około 30 tysięcy rubli – równowartość 450 dolarów. Koszta spadają nieco zimą, kiedy Mansur przejawia mniejszą aktywność.
CZYTAJ DALEJ