Uruchomione na majówkę punkty szczepień przeżywały oblężenie. Ludzie stali w wielogodzinnych kolejkach, aby zaszczepić się jednodawkową szczepionką Johnson&Johnson. Mobilne punkty mają dostać dodatkowe dawki szczepionki.
Jak podają media, mobilne punkty szczepień, które rząd otworzył na czas majówki okazały się istnym fenomenem. Do szczepienia przeciwko COVID-19 ustawiały się wielogodzinne kolejki chętnych.
„W związku z bardzo dużym zainteresowaniem akcją „Zaszczep się w majówkę” w niedzielę rano dostarczymy do każdego punktu dodatkowych 1000 szczepionek.” – poinformował w sobotę Michał Dworczyk, szef KPRM.
Od poniedziałku każdy, kto ma aktywne e-skierowanie może zaszczepić się w mobilnych punktach bez wcześniejszego umówienia się telefonicznie. Warto mieć na uwadze, że chętni są szczepieni preparatem Johnson&Johnson, który jest szczepionką jednodawkową.
Powoli kończy się pierwszy dzień akcji szczepień na majówkę. Dziękuję wszystkim zaangażowanym za sprawną organizację! W związku z bardzo dużym zainteresowaniem jutro rano dostarczymy do każdego punktu dodatkowych 1000 szczepionek. Zapraszamy jutro i pojutrze 🙂 #SzczepimySię pic.twitter.com/DWa4Tge0o1
— Michał Dworczyk (@michaldworczyk) May 1, 2021
1 maja kolejki do mobilnych punktów szczepień były ogromne. Pokazują to fotorelacje z dużych miast, takich jak: Wrocław, Toruń, Łódż czy Kraków.
„Powoli kończy się pierwszy dzień akcji szczepień na majówkę. Dziękuję wszystkim zaangażowanym za sprawną organizację! W związku z bardzo dużym zainteresowaniem jutro rano dostarczymy do każdego punktu dodatkowych 1000 szczepionek. Zapraszamy jutro i pojutrze.” – napisał Michał Dworczyk na swoim Twitterze.
Na stronach urzędów wojewódzkich można znaleźć listę mobilnych punktów szczepień wraz z adresami. Na szczepienie nie ma zapisów – wystarczy się zgłosić i zaczekać na swoją kolej. Przed szczepieniem pacjent przechodzi standardową kwalifikację.
Źródło: radiozet.pl
Zobacz także: Tragedia na Podkarpaciu! Usłyszał rozdzierający krzyk dziecka!