Nagonka na pracowników służby zdrowia w ostatnim czasie przybiera na sile. Przekonała się o tym pielęgniarka z Gliwic, która przeżyła szok wychodząc z domu na poranny dyżur. O tym, że ludzie są zdolni do przerażających czynów doświadczyła na własnej skórze, bowiem ktoś zniszczył jej auto!
Auto należące do pielęgniarki pracującej w jednym z gliwickich szpitali zostało oblane farbą. Sprawca, bądź sprawcy aktu wandalizmu przebili w nim również wszystkie opony. Szokującą sprawę nagłośniła córka kobiety, która opublikowała zdjęcie uszkodzonego samochodu w mediach społecznościowych. Młoda kobieta napisała, że ktoś zniszczył auto jej mamy tylko dlatego, że pracuje w szpitalu! Sytuacja ze Śląska to kolejny akt wandalizmu wymierzony w pracowników polskiej służby zdrowia. Na policję trafiło kilka incydentów min. oblewanie drzwi farbą, czy groźby, że taka osoba powinna wyprowadzić się z miejsca swojego zamieszkania, ponieważ zagraża innym!
ZOBACZ:Znany piłkarz mimo pandemii zrobił imprezę dla znajomych! Teraz grożą mu (…)!
Na emocjonalny wpis córki pielęgniarki i zdjęcie oblanego farbą samochodu zareagowało setki Internautów. Większość z nich wspiera kobietę i jest załamana stanem wiedzy polskiego społeczeństwa, które szuka winnych rozprzestrzeniania się pandemii wśród lekarzy, pielęgniarek i ratowników medycznych. Ataki zdarzają się coraz częściej i przekraczają granice zdrowego rozsądku. Pielęgniarka, którą spotkała przykra niespodzianka przez 1,5 miesiąca przebywała na przymusowej kwarantannie. To właśnie w tym czasie ktoś zdewastował jej auto. Córka kobiety ma nadzieję, że sprawcy skandalicznego czynu zostaną złapani i osądzeni.
https://www.facebook.com/ola.siciarz/posts/4300649943294120
ZOBACZ TAKŻE:GENIALNY pomysł Japonki! Nie uwierzysz, jak USPOKAJA swoje dziecko! (PRZETESTUJESZ?)
źródła: o2.pl, foto: facebook.com,