Wychowanie dzieci to temat, który budzi obecnie wiele kontrowersji. Niektórzy rodzice chętnie opowiadają o swoich doświadczeniach i metodach, a inni pilnie strzegą takich informacji.
W programie “Politycy od kuchni” zapytano rodziców prezydenta o jego wychowanie. Profesor Jan Duda bardzo obrazowo opisał zainteresowania małego Andrzeja. Jakim dzieckiem był prezydent naszego kraju? Czym Andrzej Duda zapełniał sobie czas wolny?
Czytaj także: „Komunista z nazistą zawsze się dogadają”. Kontrowersyjny spot usunięty
Z prof. Janem Dudą w programie “Politycy od kuchni” rozmawiali Piotr Lekszycki i Kamil Szewczyk. Ojciec prezydenta chętnie opowiedział o dzieciństwie prezydenta. W szczerym wywiadzie prof. Duda zdradził, że wychowywanie syna to nie był jedynie obowiązek, ale i przyjemność – wręcz hobby. Nie było dla niego wtedy przyjemniejszego zajęcia niż przebywanie z dziećmi.
Czytaj także: Duda – najsurowszy z prezydentów. Praktycznie nie korzysta z prawa łaski
Prof. Duda przyznał również, że z synem spędzał więcej czasu niż z córkami. Tłumaczył, że to przez natłok innych zajęć. Ojciec prezydenta wspominał, że mały Andrzej był dzieckiem bardzo ciekawym świata i “chłonącym idee”. Za młodu dużo czytał, a także należał do harcerstwa i był ministrantem.
Czytaj także: Tadla ostro o Holeckiej: “Nie wie, co to kręgosłup moralny”
Harcerstwo i ministrantura to są dwa skrzydła, które na młodego chłopca mają – według mnie – bardzo pozytywny wpływ – powiedział prof. Duda o swoim synu.
Całą rozmowę można obejrzeć na portalu Super Express – “Politycy od kuchni”.